brązowy ryż, niesłodzone soki i jarzyny. [link widoczny dla zalogowanych] A ten pająk w czarno-żółte paski to Tygrzyk paskowany, chyba jedyny, którego toleruje na działce, do którego odczuwam minimalną (ale zawsze) sympatię, jest po prostu bardzo ładny No i co ważne, znajduje się pod ochroną, chociaż jest go coraz więcej i zajmuje nowe obszary ----------------
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja zaczynałam głodówki sama,nie mialam nikogo znajomego kto chciałby ze mną pogłodować....Cóż ..ludzie lubią jeść i nie każdy potrafi się zmobilizować do okresowego postu całkowicie na wodzie.Ja wiem,że warto i teraz nikt mnie nie przekona,że jest inaczej.Zbyt dużo jest korzyści z tego powodu ,żeby zrezygnować
[link widoczny dla zalogowanych]

Tam znajdziecie wiele informacji i linków na temat toksoplazmozy (i nie tylko). [link widoczny dla zalogowanych] Na szczęście pracę dostałem w salonie marki na jakiej uczyłem się na kursie (MATRIX) - osobiście polecam kurs u nich - dużoooooo wiedzy.

Ale nie stosowalam sie do'rad', czyli nie jadlam samych warzywek pierwszego dnia, czy owockow drugiego, tylko zupka(3xdziennie)+ to na co mialam ochote, ale miescilam sie w 1000kal na dzien Ale ona niby jest szczesliwa (pomijajac fakt, ze ciagle placze). No właśnie madzia81 a czy Ty robiłaś teraz hormony, Czy już Ci się wszystkie uregulowały? zobacz : nieprzyjemny posmak może się utrzymywać kilak godzin po zabiegu, ale kilka dni nie powinien [link widoczny dla zalogowanych]
Jala neti Jak bede miała jakies informacje na ten temat to od razu napisze. Pytanie do głodówkowych weteranów: Do Yaror Mam nadzieję ze to będzie tylko kilka dni. gg 6466640 tylko ja jestem taka nieszczęśliwa?
[link widoczny dla zalogowanych]
to na gorze to moj komentarz ale pomylka przy wpisywaniu nicka
(bez ż, ł itp)
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam ;]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jestem zajęta i nie bardzo mam czas szukac informacji, wiec spróbuję jeszcze raz tutaj - kto wie, może tym razem ktoś zauważy moje pytanie
powiem ci szczerze ,ze doskonale cie rozumiem.ja po tej stracie tez postanowilam sobie ze dopoki nie zakoncze I trymestru to nikomu nie powiem z mojego otoczenia,zeby nie cieszyc sie na zapas a potem wylewac rzewne lzy.to jest bardzo trudne z mojego punktu widzenia,wiedziec o tak radosnej nowinie a nie moc sie nia z nikim podzielic.jednak ja mam na mysli swoje najblizsze otoczenie,jezeli mi sie uda w najblizszym czasie zajsc w ciaze, to wy bedziecie pierwsze zaraz po moim mezu, ktore sie dowiedza o moim szczesciu!!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy